"Hejterzy" o Wielkiej Lechii, czyli warszawskie targi książki (historycznej?) i spotkanie z nie-kolegą Piromanem

W piątek, 29 listopada 2019 r. w Instytucie Historii Uniwersytetu Warszawskiego odbyło się spotkanie dwóch głównych krytyków-historyków Wielkiej Lechii, a zarazem autorów książek demaskujących bzdury lechickie. Spotkanie było ciekawą konfrontacją spojrzeń na problem nauki, pseudonauki i popularyzacji nauki.

Nie będę opisywał przebiegu spotkania, możecie posłuchać zapisu w formie podcastu. Niebawem pojawi się również w serwisie YouTube nagranie video. Poświęciliśmy sporo miejsca na zakulisowe historyjki oraz szeroko odnieśliśmy się do zarzutów kierowanych w naszą stronę przez środowisko turbosłowiańszczyzny. Jeszcze raz dziękuję Romanowi Żuchowiczowi za zaproszenie!
Przy okazji pobytu w Warszawie odwiedziłem również Targi Książki Historycznej, które odbywały się w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim. Nie powiem żebym był zachwycony tym co zobaczyłem na miejscu. Uczestników targów przy bramie wejściowej do Arkad witał megafon i petycja w sprawie ustawy 447, zacząłem się zastanawiać, czy w ogóle trafiłem w dobre miejsce. Targi miały więcej wspólnego z wydarzeniem politycznym, niż kulturalnym. Przykry był to widok, kiedy obok zasłużonych i renomowanych wydawnictw historycznych, znalazły się takie, które w ogóle nie wydają książek historycznych, albo wytwarzają produkty książkopodobne, które imitują wartościowe publikacje
Wśród autorów i gości targów byli publicyści, którzy w ogóle nie piszą o historii, lecz komentują bieżące wydarzenia społeczno-polityczne. Nie rozumiem także, dlaczego organizatorzy targów dopuściły wydawców z beletrystyką, bo z tego co kojarzę ani Remigiusz Mróz, ani Katarzyna Bonda nie piszą o historii. 
Na stanowisku Bellony królowała pseudonauka i fantazmaty historycznopodobne. Książki Janusza Bieszka czy Pawła Szydłowskiego znajdowały się między resztą literatury pokroju spowiedzi Adolfa Hitlera 20 lat po śmierci.
Z jednej strony cieszy tłok na targach, bo to oznaka, że ktoś jednak w tym kraju czyta, ale z drugiej, to co się czyta pozostawia wiele do życzenia (mówię w kontekście szeroko pojętej publicystyki historycznej, o której być może wypowiem się niedługo szerzej). Jak mawiał klasyk są gusta i guściki.


(aw)


UWAGA RZESZÓW! W czwartek, 5 grudnia 2019 r. będę w Instytucie Historii Uniwersytetu Rzeszowskiego. Spotkanie odbędzie się w budynku A1 (aleja Rejtana 16C), w sali 238. Start godz. 10.00.


UWAGA ŁÓDŹ! W środę, 11 grudnia 2019 r. będę w Instytucie Historii Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie wspólnie z dr Joanną Orzeł zastanowimy się skąd we współczesnym dyskursie pseudonauka o Wielkiej Lechii. Spotkanie odbędzie się w sali 103, przy ul. A. Kamińskiego 27a, sala 103. Start godz. 12.00Szczegóły na wydarzeniu FB.

UWAGA KRAKÓW! Spotkanie autorskie odbędzie prawdopodobnie w najbliższy wtorek, 10 grudnia w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej. Trwają jeszcze ustalenia organizacyjne, ale wstępnie możecie rezerwować czas (spotkanie odbędzie się w godzinach popołudniowych).


Komentarze

  1. Směl bych se zeptat na Barkowského knihu Bitwy Slowian?

    Viděl jsem ji v seznamu turbolechitských knih, ale od autora jsem četl celkem kvalitní Lechowe Pole 955, takže mě mate zařazení Bitew na seznam turboslovanské literatury. Co je na ní špatně?

    Celkově mě mate, že Bellona vydává na jedné straně celkem dobré Historyczne bitwy a na straně druhé Starożytne królestwo Lehii.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz